Forum KROPKA

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomo¶ciZaloguj się, by sprawdzić wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 

Kubu¶ Puchatek versus Hefalumpy...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KROPKA Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomo¶ć
JaCeKk14
Moderator



Doł±czył: 29 PaĽ 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Sk±d: Zalas

PostWysłany: Czw 20:16, 25 Sty 2007    Temat postu: Kubu¶ Puchatek versus Hefalumpy...

A więc tak... Ja w tym całym gównie gram Adolfa i Hefalumpa...
Proszę o komentowanie, ale nie musicie nazywać mnie antysemit±...Wink

Cytat:
Kubu¶ Puchatek versus Hefalumpy
Akt 1
Prolog.
Narrator: Pewnego słonecznego, grudniowego dnia Krzy¶ czytał ksi±żkę "Main Kampf" opowiadaj±c± o życiu pewnego szczę¶liwego człowieka. Nagle Krzy¶ postanowił i¶ć do lasu, gdzie napadły na niego małe żydowskie prosiaczki. Pobiły go i zostawiły nagiego na pastwę losu. Krzy¶ poruszony tym zdarzeniem popadł w załamanie nerwowe. Wrócił do domu "jaki¶ odmieniony" i zacz±ł snuć plany. Bardzo poważne plany.

I.
Krzy¶: Od dzi¶ będę walczył ku chwale ojczyzny.
Narrator: Nagle do domku Krzysia wszedł Kubu¶.
Kubu¶: Krzysiu, co ty tam seplenisz ?? I nie wiedziałem że, masz w±sy.
Krzy¶: Kim jeste¶ mały dwunogu ??
Kubu¶: To ja, Kubu¶. Nie poznajesz mnie Krzysiu ??
Krzy¶: Ja jestem Adolf !! I zrobię z tego zagajnika IV Rzeszę.
Kubu¶: IV to chyba Rzeczpospolita.
Adolf: Znajdę wszystkich żydów zagazuje ich, a z tych drzew zbuduję Reistag. I zrobię biopaliwo z miodu !!
Kubu¶: O kurde, co¶ ty powiedział ??
Adolf: Że zagazuje żydów.
Kubu¶: Dalej !!
Adolf: Raistag...
Kubu¶: WeĽ mnie nie wkur... znaczy nie denerwuj nie tylko dalej co było gadaj !!
Adolf: No z miodu zrobię biopaliwo dla czołgów... Moje ¶liczne Panzery już czekaj± na podbuj ¶wiata.
Kubu¶: A z czego zrobisz czołgi ??
Adolf: Już wspominałem o żydach, a więc czołgi będ± z mydła.
Kubu¶: Ale to mydło może sabotować twoje czołgi z nienawi¶ci.
Adolf: WyjdĽ !!
Narrator: Zasmucony Kubu¶ opu¶cił chatkę odmienionego Krzysia i poszedł szukać pomocy u Królika.

II.
Narrator: Kubu¶ zbliżał się do domu Królika Kubu¶ rozmy¶lał co się stało z jego przyjacielem.
Kubu¶: Króliku co dzisiaj masz ??
Królik: Marychewę.
Kubu¶: To daj.
Królik: To dawaj 10 peelenów !!
Kubu¶ (wyci±gaj±c teczkę): A co powiesz na to ??
Królik: No dobra masz za darmo. Ale jej nie otwieraj !!
Kubu¶ (odwracaj±c teczkę na której pisze "SOWA"): Ha, ha... Nabrałe¶ się.
Królik: Zaraz Cię dopadnę.
Narrator: Kubu¶ uciekł nie znajduj±c pomocy u Królika.


III.
Narrator: Kubu¶ uciekaj±c spotkał rannego Ptaka.
Kubu¶: Co Ci się stało Ptaszku ??
Ptak: Jaki¶ debil walił z do mnie z działa przeciwlotniczego !!
Kubu¶: O w dupę !! Krzysiu już zacz±ł.
Ptak: Co zacz±ł ??
Kubu¶: Próbę podboju ¶wiata.
Ptak: Mogę Ci co¶ powiedzieć w tajemnicy. Ale nie za darmo...
Kubu¶: Pieprzony kapitalizm !! Mam przy sobie tylko jointa z marychewki i teczkę Sowy...
Ptak: Dawaj teczkę to Ci powiem.
Kubu¶: Ok, masz teczkę. A teraz gadaj kapitalisto !!
Ptak: To za mało.
Kubu¶: Mam teczkę Andrzeja.
Ptak: Jakiego Andrzeja ??
Kubu¶: Andrzeja- Warchoła.
Ptak: Ok, dawaj.
Kubu¶ (daj±c teczkę): Ha, ha... Nabrałe¶ się, to teczka Kłapouchego !!
Ptak: Ha, ha... Andrzej jako SB-ek miał kryptonim "Kłapouchy"
Kubu¶: No kurde, w jajo mnie zrobił.
Ptak: Jak się dowiesz co się z Krzysiem to się w jajnik zrobisz.
Kubu¶: A więc gadaj. Dałem Ci teczkę.
Ptak: Przelatuj±c nad lasem zobaczyłem Krzysia, wokół niego stały prosiaczki, Krzy¶ był nagi. Prosiaczki miały co¶ długiego, kuszę która brzęczała.
Kubu¶: Wiem już sk±d ta nienawi¶ć do żydów. Tylko jak znaleĽć na to lekarstwo ??
Ptak: Wiem ale nie powiem.
Kubu¶: Ile chcesz ??
Ptak: Może być ten joint z marychewki.
Kubu¶: Ok, masz.
Ptak: A więc, jedĽ do odległej krainy ZSRR, mieszkaj± tam straszliwe potwory hefalumpy. Potrafi± wypić naprawdę dużo !!
Kubu¶: Ha, ha. Ja też.
Ptak: Wyzwij hefalumpa na pojedynek, a wtedy on może da Ci jedyne lekarstwo na faszyzm.
Kubu¶: A więc udam się do ZSRR i zdobędę lekarstwo.


IV.
Narrator: Kubu¶ szczę¶liwy poszedł do chatki Adolfa.
Adolf: Witaj natrętny dwunogu. Zobacz jak± mam fajn± zabawkę (Adolf pokazuje Kubusiowi działo przeciwlotnicze)
Kubu¶: Ale że¶ sobie sprzęta sprawił !!
Adolf: A popatrz co jeszcze mam (Adolf pokazuje zamkniętego żydowskiego prosiaczka)
Kubu¶: A sk±d go wzi±łe¶ ??
Adolf: Te głupie parzysto kopytne zwierzęta chc±c zorganizować defensywę przeciwko mnie wlazły na pole minowe. I zagazowały się.
Kubu¶: To co za miny miałe¶ ??
Adolf: Krowie.
Kubu¶: A co chcesz z nim zrobić ??
Adolf: Mam nowy sprzęt do gazowania żydów (Adolf pokazuje Kubusiowi dezodorant)
Kubu¶: Dobrze, potem mi zaprezentujesz jego wła¶ciwo¶ci, a tym czasem wybieramy się do ZSRR.
Adolf: Jak to ?? Ja nigdzie nie jadę.
Kubu¶: No to siedĽ tu i strzelaj do wszystkiego co się rusza.
Adolf: Ok, ale wiedz o tym że, mam dobre zamiary. I nowe MP40. I cał± armię ¶wieżych SS-manów. I mam nowy bunkier SS. Wogóle tak się bardzo cieszę że, wyjeżdżasz.
Kubu¶: Żegnaj, i niech Ci się wiedzie.
Narrator: W tym czasie Prosiaczek wyszedł z klatki jak gdyby nigdy nic. Wtopił się w "tłum".
Adolf (machaj±c do oddalaj±cego się Kubusia): Co¶ mi nie pasuje, dlaczego ich jest dwóch ?? I gdzie jest prosiaczek ?? Kończe z bimbrem.


Akt 2
I.
Narrator: Lec±c samolotem do ZSRR. Prosiaczek wygodnie się rozsiadł, zdj±ł buty, rozpi±ł kołnierz.
Kubu¶: Idę po cole.
Prosiaczek: Ja pójdę
Narrator: Prosiaczek poszedł po Colę dla Kubusia. Kubu¶ w tym czasie napluł mu do butów. Zadowolony siedział w fotelu, a Prosiaczek wręczył mu Colę. Po wyl±dowaniu na lotnisku w Gryzodupach, Prosiaczek zakładaj±c buty.
Prosiaczek: Ta nieustanna nienawi¶ć między naszymi narodami, to plucie do butów i to szczanie do Coli.

II.
Narrator: Kubu¶ i Prosiaczek wyruszyli do mrocznych dzielnic Gryzodup w poszukiwaniu Hefalumpów.
Kubu¶(patrz±c na tłum meneli): To mówisz że gdzie s± te hefalumpy ??
Prosiaczek: Daj balonik.
Kubu¶: Dobra bierzemy pierwszego lepszego.
Narrator: Kubu¶ podszedł do jednego z meneli.
Kubu¶: Szukam rdzennych mieszkańców tego miasta-Hefalumpów.
Hefalump: To dobrze trafiłe¶ żółta trzeĽwa istoto.
Kubu¶: A co s± tu jakie¶?
Hefalump: Ja jestem hefalumpem , a o co chodzi.
Prosiaczek: Krzysia, naszego przyjaciela opętał duch Adolfa Hitlera.
Hefalump:I gitara.
Kubu¶: Dostali¶my cynk że, macie na to lekarstwo.
Hefalump: Musisz okazać się godzien lekarstwa na faszyzm.
Kubu¶: A jak tego dokonać.
Hefalump: Musisz się okazać jednym z nas "menelem".
Kubu¶: Bułka z marmolad±.
Prosiaczek: Ja terz kce.
Hefalump:Nie do¶ć że, żyd to jeszcze przez 'z' z kropk± nie umie mówić. A pozatym parzystokopytnych nie przyjmujemy.
Kubus: A więc walczmy en-garde.
Hefalump: En-spiritus.
Narrator: Tak więc zaczęła się wielka popijawa.
Sędzia: Czas start, do dna.
Narrator: Pili przez 7 dni i 7 nocy. Po czym Kubu¶ był wstanie wstać i to była jego Victoria.
Kubu¶: No to dawaj tego leka.
Hefalump: Ha, ha, my go nie mamy, ale mamy ¶wietn± herbatę z pr±dem.
Kubu¶: Dobra może być. Czy to pomoże ??
Hefalump: Zdecydowane, pewne, 100%- raczej tak.
Prosiaczek: A co to wła¶ciwie znaczy 'ZSRR' ??
Hefalump: Zapici Spirytusem Ruscy Robotnicy, a co ??
Prosiaczek: Aha...

Akt 3
I.
Narrator: Po powrocie do LA , poszedł do chatki Adolfa. Adolf w tym czasie bawił się z doktorem Mengele. Adolf grzecznie wyprosił swojego nowego kolegę i serdecznie przywitał Kubusia.
Adolf: Witaj natrętna zwierzyno. Co mi przywiozłe¶ ze swojej wycieczki ??
Kubu¶: Polsk± czyst±, próbuj.
Narrator: Adolf wzi±ł kieliszek i wypił ognisty napój nieprawdopodobnie się krztusz±c.
Kubu¶: I jak ??
Adolf: Co to za syf mi dałe¶ ??
Kubu¶: To jest lekarstwo. Jak masz na imię ??
Adolf (?): Krzy¶, głuptasie.
Kubu¶: Hura !!
Narrator: Krzykn±ł Kubu¶ wybiegaj±c z chatki, niestety potkn±ł się i uderzył w głowę.
Krzy¶: Nic Ci nie jest Kubusiu ??
Kubu¶: Nic kamracie. Za matkę Rosję !!
Krzy¶: Co Ci się stało Kubusiu ??
Kubu¶: Nie jestem Kubu¶. Jestem Stalin, Józef Stalin.
Narrator: I tu zaczęła się kolejna historia, lecz j± opowiem następnym razem.

Epilog.
Stalin: Prosiaczek mówił że, ty kiedy¶ byłe¶ Hitlerem. ChodĽ walnę Cię w głowę, powspominamy stare, dobre czasy.
Krzy¶: OdejdĽ diable.
Stalin: Dlaczego mówisz do mnie per diabeł ??
Krzy¶: To przez to gówno od Królika.
Narrator: Ale Stalin i tak uderzył Krzysia.
Krzy¶ (?): I tak podbiję Rosję, ja Napoleon Bonaparte.
Stalin: Spieprzaj żabojadzie.



The koniec fylma...Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KROPKA Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin